W książce wyglądał mniej więcej tak:
A w filmie tak:
Jak dla mnie pocałunek w książce był lepiej pokazany i ta mina Rona gdy zobaczył, że się całują: ,,...wciąż ściskał Puchar (Quidditch'a), ale minę miał taką, jakby go ktoś ktoś zdzielił pałką w głowę". : P
Na daną chwile to wszystko później jeszcze coś zamieszczę. Teraz jest tak piękna pogoda że żal siedzieć w domu przed komputerem *.*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz